Szukaj na tym blogu

sobota, 2 kwietnia 2016

Czy jednak nie

0Zawitała dziś do klubu,mała czarna i szpileczki
Zamowilam troche rumu ona powiedziala dzieki
Jej wargi szeptaly take me,#takeaway dziś wieczór
Potem poszła densić i tak jest moja na ten wieczór
Odpuliła kilku facetów, #Im up on night to get lucky
wypijam drinka w biegu, ona też przyszła się napić
Widziała mnie ze dwa razy,pewnie i tak ściemnia fchuj
W sumie to juz Pewnie jej nawyk, już palneła troche bzdur
Zlizała sól z dłoni popijając tequile wcięta dosyć
Mówiła że fchuj boli- te chwile co patrzeli se w oczy
wiesz,że prostowała włosy,ale i tak na nią nie zerknął
miał na rękach ją nosić, a spuszczał jej wpierdol
bo była striptizerką i tak mijały się kolejny raz wskazówki
mówiła,że wpadnie napewno,tylko jeszcze napije się wódki
I chuj z tym,już kilka stów ubyło mi z portfela a jej rozsądku
i tak ma urwany film,bo słow nie wazy jak na początku

Ej ruchasz się Madam?Czy jednak nie?
Mam kupić szampana?Butelke czy dwie?
na parkiecie szalałaś,poszalejemy u mnie bejb
ta Impreza trwa nadal, ale szumi Ci już w głowie ej
[..]

środa, 16 marca 2016

Ikarowy lot

"Miałam Ci dać wszystko czego potrzebujesz i
Seks był jak haj ,Ijedynie ja ocierałam Ci z policzków łzy
w te szare dni,w które nikt nie pytał jak tam i
A Ty wciagalas syf,mowiac ze wcale
nie potrzebujesz ich   "

Jebany film zerwany,szkołe olałam już poraz n'Ty
mała mi zamilcz,znow sie miziamy uu Take me
przegladalas chyba besty,uhahana fchuj  od ucha do ucha
Ja Tomiki Jana Brzechwy, haj wjezdzal jak z glosnikow 2Pac
Wsunałam Ci się między uda,czując jak robisz się mokra
Ktoś po chwili w sufit stukał,bo się powstrzynać nie mogłaś
Krzyczałaś weź zostaw ,lubiłaś gdy biorę Cię siłą,brutalnie
Trzeba było pozamykać okna,twoja szyja mówiła jestem twoja skarbie
Sąsiedzi wkurwieni strasznie, ktoś zadzwonił na psy
Mijałam ich na klatce,gdy znów sypałaś sobie ten syf
Mówiłaś mi,że moge wszystko,miałam niezly odlot wtedy
Mówiłaś mi,że wspólna przyszłość,ja że jebać inne kobiety
wciągneły mnie te leki, ten wspólny lot zakończył się fiaskiem
Kazałam Ci nie pić, Ty zabroniłaś mi ćpać ej
Zaliczyłam Parter,bo w myślach ,leciałam z nią jakbyś śnił ta
tak ciezko sie przyznac,ze podcielas mi skrzydla i...

Haj juz zszedl znow wstalam lewą nogą
Nie kochasz mnie ,znow poniosl nas alkohol
To tylko sen, nie obudzisz sie juz obok
mialam sie wzniesc a teraz spadam solo (solo solo, solo)
To tylko seks i nic nie obiecywalaś ponoć
Chciałam Cie mieć i polecialam za wysoko
Gralam w tą Grę,Ikarowy lot dla kogoś
Miałam się wznieść a teraz spadam solo (solo solo solo)..

seria uniesień uderza mnie jak Flashback po prochach
Twoja cipka wyslana esem "bierz mnie,wiesz,ze Cie kocham"
zajełaś mi troche czasu chociaż, nie nudziłam się w sumie
łatwo się Tobą zainteresować,zle suki sa tymi ktore lubie
na codzień,bo uwierz ej dałam tyle ciepła od siebie
Jej love było na stówe...ale tylko do kresek
Nic nie obiecywałaś przecież- chemia ta nasza miłość
Nastała znów Jesień,byłaś jak Frytki na wynos
I nie chodzi o ilość ,twoja jakość nie dawała satysfakcji
Mówiłaś jedna na milion,bo chciałaś przypalić troche trawki
Adrenaliny zastrzyk,wiesz myślałam że łączą nas wspólne plany
Przypalasz już ostatni gram i to ta chwila zanim
Się ze sobą pożegnamy,Byłyśmy jak pies z kotem
Czasem jak jeden organizm,Ty jak alter ego troche
Pamiętam jak chwiejnym krokiem,szłaś z koleżką było ciemno
To była jedna z tych nocek co dostałam za Ciebie wpierdol

środa, 10 lutego 2016

#Nic nie mów

Nie chce Cie stracic mala,bo to co czuje jest pewne
Za duzo staran wkladam,by wiedziec,ze tu bedziesz
I nie chce innej ,nie chce,zadna nie bedzie Toba
Oddalam Ci juz serce,wez je #potrzebny Kardiolog
I nie chce solo mala, chce tanczyc z Toba w deszczu
Bardziej niz bonio z rana, chce slyszec smiech twoj
Ty jak ten sens moj,w tym chaosie,nadajesz temu ład
Nie mam lęków kocie ,bo z Tobą przestałam się bać
I taa wiesz,ze masz to faktycznie,ze masz kontrole nademna
To ten stan,Ty krzycz bejb ,jesli masz ochote na serio
Biore Cie w ciemno,zlece porwanie cyganom
Kocham Cie bejb no,niech mnie na stosie spalą
Nie wypuszcze Cie z ramion,jesteś całym moim światem
Chce sie budzic obok rano I rozkoszowac sie twym zapachem
Chce Cie pocieszać,gdy placzesz,byc powodem twego usmiechu
Nie mysle o innych nawet,daj buziaka I nic nie mów

poniedziałek, 30 listopada 2015


"żyjemy tak nie inaczej, spójrz, to jest synonim,
coś jak incepcja, ból który w próżni się rozchodzi
nie wracam już do nich,bo wiesz ludzie to ślepcy
wódka zdązy mnie dobić,nim ja skończe pieprzyć
i mała wierz mi,mam zajawkę na bycie romantykiem
ale przez te kreski rzucam tylko  kurwami na bicie
"I wish you could be here"/ale i tak wolisz bragi suko
słuchać o lizaniu cipek,gdy  zajebie się fchuj wódą
i jebać co inni mówią,i tak kochasz mnie w tym stanie
i inne już mnie nudzą,i nie mów,że tylko mi się wydaje
ani troche ani wcale,wiesz,ze mogę się zmienić
i to nie żaden bajer,chce zadbać o twoje potrzeby
kocham z klasą kobiety,chce taką która poprawi mi humor
żaden zaufania kredyt,nie chce żadnych głupich suk,bo
to jakby plunąć... w zaufanie,a to nie tylko rozmowy
wiesz jakby to ująć..wiem,że w chuja mnie nie zrobisz
chce patrzeć Ci w oczy,czasem coś odjebie#przepraszam
wiesz o tym,że to co piszę jest do Ciebie,prawda?
czasem muszę się nachlać ej zawsze możemy wtedy pogadać
wiem,że ze mnie łajza,ale jeśli zadzwonisz to przyjde-na bank
chce czuć twój zapach..na poduszce co rano i nocą
nie chce sobie wyobrażać,że tu gdzieś nie ma Cię obok
i nigdy dotąd ej,nie chciałam żadnej szeptać dobranoc
bo tylko z Tobą bejb,te chujowe chwile przemijają..
jak to życie się zjebało,mogłabym tak w kółko pieprzyć
z jakąś pojebaną panną,a z Tobą,chce być kimś lepszym
znów piszę chujowe wersy,jakoś brak mi na to metod
mogłabym napisać,że jesteś seksi i,że chce Cię zerźnąć
ale kurwa przecież Ty wiesz to....."
















środa, 25 listopada 2015

#Lotna

znów nienawiść wchodzi do gry,gdy ten nastrój im się włączą
 porady typu rzuć ten syf ej to sacrum koniec kropka
czy ta walka bezsensowna zakończy się kiedyś triumfem?
czy starość zdąże z Tobą poznać czy może pojutrze umre?
zakochona jak kundel myślałaś,żę tylko szukam wrażeń
widziałaś mój uśmiech.myślałaś ,że jestem po trawie?
no i kurwa znowu kłamie,nie wiem jak Ci to powiedzieć
podczas trwania twoich zajęć szczytowałam też bez Ciebie
nie wystarczył byle pretekst,ani nawet pewne "Kocham"
wiedziałam,że znow polecę,a to tak jakby się wycofać..
Chce Ci to dać ej,zaslugujesz na to co najlepsze
Dotrzymać słowa bejb?slysze jak to do mnie szepczesz
#sextape,euforia,seks byl lekarstwem na cale zlo I
Bierz mnie,oj tak ,znow mi wyjebalo zrenice z orbit
Od tych endorfin,dzialasz na mnie mocniej niz kokaina
Zwolnij...jeśli mamm opcję to chce to tak zatrzymać..


Bo wystarczy chwila...by zjebać to co dlugo budowałam
Kolejna mija, a ty u mnie....usiadz.na kolanach
Przepraszam mala..nie wszystko da sie tak napprawić
Haj mi zejdzie zaraz...Chce Cie kochać I nic pozatym
Pierdole szmaty...co nie znają definicji tego slowa
Nie Chce Cie ranic..po prostu Cie kurwa kocham
Zieloonoka ślicznotka, z taką lajzą#kontrast
To dla Ciebie "piosnka",cala twoja lecz #lotna





sobota, 5 września 2015

#Lsd


Mam halucynacje jak po  pierdolonym LsD
stoje na twojej klatce,moglabys otworzyc drzwi
Jebany bad trip a ja w nim ej wiesz to mnie przerasta
Twoje sasiadki zadzwonily na psy zaraz zawiną mnie w kaftan
Chora akcja..w sumie ale nic nie poradze mała ze Cie kocham
Musiałam się naćpać uwierz..byś nie widziała strachu w moich oczach
Ledwo stoje na nogach, za chwile będzie po wszystkim
Nie trafiają do Ciebie słowa,już układasz życie z kim innym
Każesz mi zdechnąć za krzywdy,ktoś wpoił Ci jakieś kłamstwa
Nie skrzywdzilabym Cie nigdy znów musiałam się naćpać
to przerasta..mnie...wiem,że też jesteś rozjebana
To już jedenasta ej...haj mi zejdzie zaraz
Znow zaczynam bzdury gadac,twierdzisz ze sie nie zmienie
Ten proces trwa nadal...zrobie wszystko dla Ciebie
Jestem tylko czlowiekiem...a bez Ciebie nikim
Ciagle zywie nadzieje,ze znow uslysze jak krzyczysz....

W glowie wciaz slysze twoj krzyk..you turnin me on
Wez Otworz te drzwi...wiem,ze lubisz sie rznąć...
I Nie oderwe dziś rąk,daj sie dotknąć skarbie
Zdążyłabyś dojść..., gdyby tylko było otwarte
Nie skończe,gdy zaczne, ....obiecuje Ci to
Wez olej ten bajzel,.... porobimy sie frytą..
Zamieniam sie w psycho,jak po pierdolonym kwasie
Znow spotykam sie z ciszą,którą przerywasz płaczem...


środa, 29 lipca 2015

Znów czuje ten chłód

Ej Chcialabym Cie zmaterializować teraz przed oczami
Jesteś gdzie indziej i to rozpierdala mnie do granic
Nie chce marzyc  ej bo to mija sie z celem
za malo rozwagi wiem,to... nie tylko od Ciebie
Moze kiedys sie zmienie,wiesz przestane pic...
Chuj,ze nie dla siebie#addictforyouscream
Urwe ten film-bo nakrecimy cos moze razem
Jebany Hitchcock,mam na koncie psychoze lapiesz?
nie bawi mnie to nawet, mogłabyś  mnie zaciukać w sumie
Nie potrafie inaczej,nawet nie chce bez Ciebie uwierz
I tak masz to w dupie ej... nic nowego generalnie
olewalam kazda suke ale i tak pojdzie na mnie
Nie szkodzi skarbie,przezyje to jakos chyba...
Ogarnie mnie haj ej byleby nie myslec o tym wybacz
I znow nastanie cisza.wiesz ze nie odezwe sie Juz rano
Nie zdaze w pamieci zapisac tego co z nas zostalo...



znow Czuje ten chłód(chłód) ej rozpierdala mnie to wiesz?
butelki na stół (stół)cóż, kolejna połówka albo dwie
Byle przyćmić ten ból(ból),że nie moge Cie tu mieć
Chyba trace już puls(puls),nie chce oddychać kurwa nie

Powinnas byc silniejsza odemnie.. rozpadam sie czaisz?
jebany bezsens ,chcialabym Cie zmaterializowac przed oczami
Nie umiem się zaaabiiić ,choć to juź agoń jestem u kresu
Stoje u bram iiii...kochanie zadzwoń i powiedz u góry temu
Ze za kilka sekund  chciałabym wcisnąć log out
Zadnych save'ów #delete #rozgrywka skończona
jazda chora widzisz sama,że bez Ciebie zwariuje
żaden ze mnie gracz zobacz Tylko Ciebie chce uwierz...
i chuj ze moge spac u niej,skoro mysle tylko o Tobie
Wiesz ze w sumie, Tylko z toba chce spedzac te noce..
Tylko coś powiedz ej... powiedz coś,kurwa cokolwiek
No ej prosze, uśmiechnij się chociaż do mnie...
bo zanim ze sobą skończe
chce mieć chociaż tą pewność
że gdy wypali się joint ej to pozostaniesz tą jedyną ,jedną
Ty wiesz to, jeśli nie moge mieć Ciebie to nie chce żadnej
Kopnij krzesło  wiesz przeciez bez Ciebie to zycie jest chuja warte..


znow Czuje ten chłód(chłód) ej rozpierdala mnie to wiesz?
butelki na stół (stół)cóż, kolejna połówka albo dwie
Byle przyćmić ten ból(ból),że nie moge Cie tu mieć
Chyba trace już puls(puls),nie chce oddychać kurwa nie