Zapomnieć
chciałbyś zapomnieć?w myślach układasz inny przebieg zdarzeń?
to nie takie proste.......i znów topisz smutki w szklance
to nie jest łatwe,i nigdy nie będzie -dać im po prostu odejść
na nagrobku postaw świeczkę ,wspomnienia-westchnienia obiekt
myślałam,że może... ułoży się jakoś wybrniemy z tego bagna
złapałam pomocną dłoń,dragi były terapią po tym jak umarła Sandra
historie na faktach,a uwierz...chciałabym,żeby były fikcją
,żeby były ciągiem fikcyjnych zdarzeń- wymyśloną historyjka
wiesz chciałabym tego uniknąć,pogrzebów i łez wylanych
niebo? i obelg ku niemu uwierz zapomnieć też chciałabym
widok jego zapłakanej mamy ..do dziś wzbudza we mnie wyrzuty
do refleksji często zmusza,choć wiem że tak być nie musi
nadzieją matką głupich?do dziś jej nie skreśliłam to czemu umarła?
jedynie o co proszę to aby zapomnieć- to list bez adresata
nie mam wpływu na realia,na chory świat który mnie otacza
chce zapomnieć bo boli stracić kogoś bliskiego.... to największa strata
myśli mnie gonią,słysze pieprzony pisk opon
mówią wyluzuj ,spoko,wiem to miało być przestrogą
to gryzie mnie nocą,mówią wyluzuj będzie dobrze
chcą bym była jak robot,program: zapomnieć
wódka tylko bodźcem,ziomki nie są w stanie pojąc
w głowie linie proste,piję i to zatacza koło
Picasso
Zapomnieć te kilka momentów, gdyby to było takie łatwe
One wracaja do mnie, jakbym rzucał bumerangiem
Niby wstecz nie powinno, sie patrzeć, ważne to co przed nami
Jednak ja tego nie potrafie, cóż jestem sentymentalny
Czasem nie da sie zapomniec, bo kartka już nasiąkła tuszem
Tak samo przeszłosc wraca, i nie da sie od niej uciec
Zapomnieć? nawet nie wiesz, ile razy chciałbym
Powstać i walczyć dalej, mimo poniesionej porażki
Zapomnieć te chwile które, ścinają nas z nóg
Chciałbym sie cofnoć, zrobic inaczej, lecz brak opcji powrót
Popełniamy błędy na których, powinniśmy sie uczyć
Lecz zapominamy te lekcje, i popełniamy je poraz drugi
Zapomnieć ale jak, prosze zdradz mi ten sekret
Bo wspomnienia, wracaja zamieniajac sie w koszmary senne
Zapomnieć poprostu chce, to zapomnieć
Otoczyć mgłą te kilka, bolesnych wspomnień
myśli mnie gonią,słysze pieprzony pisk opon
mówią wyluzuj ,spoko,wiem to miało być przestrogą
to gryzie mnie nocą,mówią wyluzuj będzie dobrze
chcą bym była jak robot,program: zapomnieć
wódka tylko bodźcem,ziomki nie są w stanie pojąc
w głowie linie proste,piję i to zatacza koło