Szukaj na tym blogu

niedziela, 4 listopada 2012

Mityczna grecja-kawałek z picassem. Na raziue moja zwrotka




Mów mi Hera-władczyni, jam królową tego Olimpu
(Dragi?)nic wspólnego to z nimi,choć mam Fchuj dobrego syfu
poślę Cię w pizdu,do Tartaru- wprost w ręce Hadesa
przez brudy styksu- to nałóg jak Cerber warczę i Szczekam
wrodzona agresja,nieobliczalna-krwi zawsze mi mało
za obola Cię sprzedam przestań się szarpać(Take him Charon)
pierdole moralność,Jak Erynie-nie ogarniam tej definicji
Spalę cię Jak Hefajstos, wybuchnę jeżeli nie zamkniesz pizdy
Nie zmienie się Nigdy,jestem nieśmiertelna,Niebo -nalej ambrozji
 zakochana w tych wersach,żaden Eros-jestem boginią wojny
o litości zapomnij-nie mam skrupułów jak mściwa Atena
wybuduj mi pomnik,sprzeciw się-giń w bólu, zamienię Cię w węża
brzydka Jak Meduza-przestań,spojrzeniem zamieniam w kamień
(jedyne)podobieństwo się nasuwa,jam mitycznym zwierzem Zrozumiałe?
drzemie we mnie talent,olbrzymi jak ogrom zniszczeń w Atenach
wychowali mnie Spartanie,sama w sobie jestem wojną (Peloponeska)
jak mityczna grecja,kilka oblicz mam w sobie weź to skumaj
jak puszka pandory się otworzę,finał prosty-zemsta na ludziach


























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz