Szukaj na tym blogu

środa, 18 lutego 2015

Jesteś lekiem na całe zło

Miałam sen tej nocy,był dość dziwny wiesz?
Miała na sobie pończochy,wzrok zimny -nie jej
Pijana jak nigdy EJ,chwiejnym krokiem podeszła
Żadne flirty bejb,już od dawna budzi we mnie niesmak
Drobna dygresja:mogłabym zajarać jak dotychczas
Kazałam jej przestać,lecz myślała,że to tylko zagrywka
"Tępa dziwka"-rzuciłam,nim rzuciła się na mnie
Szybko wyszłam mijając jakiegoś ćpuna na klatce
Widziałam go wyraźnie,przypominał mi go wiesz?
Niby przypadkiem widziałam w jego oczach śmierć
I to jedno z takich miejsc,oni wracają we wspomnieniach
Wiesz,że nie chciałam tam wejść,to wraca jak boomerang
Ich już nie ma i trzęse się jak nigdy dotąd
Za oknem liście spadają z drzewa,mówią :chcesz to dołącz
Mam przyszłość przed sobą,to nie to samo-gra nie warta świeczki
Zabrali ze sobą radość,Ci co odeszli..

Lecz Ty..

Jesteś lekiem na całe zło kotku tak i.
Chce przytulać Cie co noc...tak..byyś
Wiedziała,że to nie błąd..zaufaać mii
Chce Cie więcej wciąż..wiem jak to zabrzmi
Jak słaby love song ..dla panny..
Ej masz to coś..i wiem,że to też dasz mi
Chciałabym uciec stąd..w dni jak dziś
Więc chwyć moją dłoń..poogladajmy gwiazdy...











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz