Szukaj na tym blogu

środa, 7 grudnia 2016

spowiedz

chciałaby zejść na dół,.ale ona ciągnie mnie w górę,
Cheater?ani razu ,wzięcie kilku naraz-dziś by graniczyło z cudem
pusta przestrzeń,w której brakuje.tego echa,
słowa do nas tu nie wrócą, w sumie wrócą nam wspomnienia
nie lubię czekać,czas jest największym katem
często wyrabiam się na medal,często nie wyrabiam się w czasie.....
chciałabym by było inaczej....tak ciężko jest się zmienić
gdy walczysz z całym światem,przytłaczają Cię problemy
to piekło na ziemii,....... gonimy iluzji  sukces
za hajsem biegniemy po drodzę gubiąc uśmiech
to przykre,ze czuje pustkę,która wypełniały dragi
życie na pózniej, ale przyszedł czas na zmiany
Boże zlituj sie nad nami, tak często robie źle
doszukuję sie gdzieś wiary,gdzie tam wcale nie ma jej
zaburzony sen,wiesz to spędza mi sen z powiek
słaby wstęp,wiem ale tak wygląda to na codzień
dziś widziałam protest,znow chodzilo o hajsy
smerfy w samochodzie w gotowości do akcji
głodujące pielęgniarki,zagrożeniem społecznym
nikt nie kwestionuje prawdy i to bez żadnej awersji
chciałabym być kimś lepszym,powieki ważą chyba z tone
a ja tone w myśli o Tobie jak gdybyś była morzem
i może to głupie nie wiem,może czujesz obojętność?
A ja czuję Cię jak róże,kolec kłuje płatki więdną
cholerna przeszłość ,wbija mi się jak wenflon..w żyły
kiedy w okół ciemność i nie ma mnie przy nich
i nie chcę nikogo winić za te blizny na psychice
każdy czeka na wynik,a limit kończy mi się
i widzę twoją mine ,gdy gdzieś zwinnie mine Cię obok
daj mi jeszcze chwile,przecież wiesz,że szaleje za Tobą
wolałbym być chyba skurwysynem,może spałabym lepiej
zamiast katować się nocą i wychodzić z siebie....



Myśli mokną w parze chmur,gdy błądzą By cię spotkać
poczekaj...stój...uciekają sekundy nam bez końca
po prostu wejdz do środku,....zabiorę Cię jak najdalej
albo po prostu zostań...może będzie znów jak dawniej....?[..]










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz