Szukaj na tym blogu

niedziela, 16 stycznia 2011

Konkurs

Hyh....tak więc jak w tytule napisane idę na konkurs z Biologi.Niby nic w tym dziwnego,poza tym,że zostałam zmuszona.lol.Może i biologia jest moją dobrą stroną,ale bez przesadyzmu. Bowiem jestem w klasie drugiej gimnazjum,a klientka od biologi zapisała mnie na konkurs o genetyce...dla klas 3.Nie mogłam się już wycofywać...,bo zostałam zgłoszona...(fajnie,ze mi powiedziała)Wyobraźcie sobie moje wkurwienie,podczas robienia w Niedzielę(tak,to dzisiaj ) jakiegoś testu przygotowującego...w którym zielonego pojęcia nie miałam o czym pisze... i czytam O_o. W którymś momencie serio się wkurwiam i rzuciłam  to z jakim ,że fochem ; D i chuj,że to na jutro.Pierdole to...jeszcze zrobię jej jazdę ; D. Konkurs jest 2 lutego....nic nie umiem...wkurwia mnie ta bezradność i własne lenistwo...i niechęć do wszystkiego ; pp mam ochotę stanąć na środku pokoju i krzyknąć -KURWA!!!...jednakże ,zdaję sobie sprawę ,że owe słowo nie da mi oczekiwanej satysfakcji.Damn...i właśnie sobie uświadomiłam,ze jestem w dupie.Jeśli jej powiem,że pierdole i nie idę,to przecież zawiodę jej oczekiwania w związku z moją osobą.huehue.i chuj trzeba wziąć się do roboty.; ]]

trochę dobrej muzy i jadę ; DD G-unit till i die!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz