Szukaj na tym blogu

piątek, 14 września 2012

THE RETURN OF THE DEVIl

nerwowo zatykasz uszy,lecz ten beat w kółko w nich bębni
nigdy się słów nie pozbędziesz to moje wieczne wersy
pierdoleni innowiercy witam cię kotle jak rzymianie Barabasza
kochają mnie tu  suko,a z tronu spierdala nawet szatan
Bóg osądza?nie ma prawa,słuchaj tutaj ja tylko rządze
palę innowierców jak blunty,dziś poznaj nową klątwe
stój tu,obok ,koło mnie ,Let this shit burn w ruch rewolwer
krew spływa po kotle, lubować się będą w tych słowach i bitach
kiedy nagram płytę,oszalają-powieszą ją zamiast krzyża
 jak Hitler na żydach-popełniam miliony nowych grzechów
okrucieństwo-,nie widzieli tego w poprzednim stuleciu
jestem Panią tego Hadesu spójrz !u podnóży śpi cerber
zagłusza cie skowyt trupów osłupia ze ścian spływająca czerwień
spowalnia serce miłośc bez wzajmności-największa kostucha
czarny żniwiarz już dawno połamał Aniołom pióra
pogrzebany tu Judasz,lecz zdrajca Boga nie umarł

więc słuchaj


Wracam na tron,(obserwuj!) Kanye nie kłamał
popełnisz błąd(innowierców!) spotka surowa kara
poznaj szatana!(wersów!) kurewską moc!
jakby ktoś kości ci łamał,to jebie jak prąd!










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz