Szukaj na tym blogu

niedziela, 27 stycznia 2013

Czterej jeźdźcy apokalipsy



                                              



Czterej jeźdzcy Apokalipsy








#Zaraza



Przynoszę Strach-dramat gdy pędzę na ognistych rumakach
nadszedł czas zamiast puszki mam butelkę-zaczyna się zabawa
nie pandora-mów mi zaraza ,apokalipsa przyszła-ciemność 
wiem,że Cię to przeraża ,zimna dziwka ,wiesz ziom- to piekło
liryczne morderstwo ,zsyłam szarańcze na tych co to kaleczą
Ej ziom ty tak poważnie?rzucam granaty -robię rozpierdol
to szansa -bierz ją,mam na myśli możesz w porę stąd spierdolić
nie wygrasz tej bitwy -dumnie krocze,Ty delirium jak alkoholik
kurewsko się boisz ,spraw se Koran i ziom przejdź na Islam
nie zaśniesz -zobacz,bo jak biblia mówi-czeka cię apokalipsa
zimna dziwka po Ciebie przyszła, ze mną Głód,Śmierć i Wojna
decyzja -nie przeżyjesz -na pewno,zapada zmierzch -to twój koszmar
pochłania Cię ta otchłań ten moment-twoje życie zmierza do Kresu
przejdź na ciemną stronę-idziesz-nie pomoże Ci tu nawet Jezus
Wojna w poprzednim stuleciu,(przestań)Głód od dawna ma Afrykę
śmierć wszechobecna ,świat zadrżał-Zaraza to jak walka z Hiv'em 












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz