eeeeey
stali na peronie,wszytko przestalo miec znaczenie1
wtuleni w siebie,przecież był jej najlepszym przyjacielem2
ale musiał wyjechać czas samem zarabiać już pieniadze3
chlodny listopad na szyi czula jego lodowaty oddech4
lzy ocierala o rekaw, nie pomagało wciąż lecialo wiecej5
nie potrafila przestac, choć wiedziała ze zycie będzie lepsze6
to trudne rozstanie, w okol otaczał ich materialny swiat7
czul jej bicie serca ,które napełniało go całą paletą barw8
w okol szarość i ci ludzie ktorzy juz nic nie rozumieją9
uczestniczą w wyścigu,wiecznej gonitwie o pieniądz10
Po co im pieniądze?wystarczą sobie tylko nawzajem11
jednak potrzebny im dom,by budzić się razem ranem12
ostatnie sekundy blisko,konduktor każe mu już wsiadać13
ona nie chce go puścić,chociaż nie ma sily już plakać14
przytula ja mocno,po to by po chwili od niej odejść 15
z torbą w ręku odjeżdża po co to wszytko powiedz 16
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz