Szukaj na tym blogu

środa, 29 czerwca 2011

To staje się bezsensu

Moje oczy nie kłamią w nich ukryta jest ma przeszłość
trochę mnie to męczy bo w nich widać też bezsenność
w nich zobaczysz też piekło przez które nie raz przeszłam
zobacz na moją postawę wiesz ,że ona nie jest obojętna
wkładam w to pełnie serca niech się dzieje co ma się dziać
wstanę jak gdyby nic nie przejmując się akcjami szmat
za dużo tutaj kłamstw nie przyzwyczajona powoli ślepnę
wszystko pokrywa obłuda ey to miesza się z pięknem
chwila która trwa wiecznie dziś tylko dla mnie ulotna
barwna jak motyl na łące wśród blasku złotego słońca
widziana tylko zza okna oczy przepełnione nienawiścią
materialny świat w okół za pieniądze zrobisz wszystko
ludzie oddają się konfliktom zresztą jakie to ma znaczenie
gdy wśród tego chaosu nie wiem co moim życiowym celem?
i co że za oknem zieleń skoro i tak nie łączy nas przyjaźń
nie mam po co zasypiać nie wiem po co się obudziłam





ref
wiesz to staje się bezsensu to wszytko jest klątwą
komercja za komercją ludzie oddają sie pieniądzom
Ja próbuje się wyróżnić,przy okazji coś przekazać
tak trudno obrać wytyczne ...w dzisiejszych czasach

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz