Nie będe więcej o tym pisac..ale dzień minąl..Rozkmina po Tussidexie zostala..to jebane wrazenie odrębności wobec rzeczywistości..jaskrawe widzenie..po części światlowstręt.Yeah. I jedna piosenka w glowie ClueKid-Weedsmokers
Dobry shit na Fazie. ; D czulam sie jak w innym wymiarze
A i przypomnial mi sie Text Manego W przychodni jak bylam we wtorek u dermatologa ,Many stoi w kolejce..stoi stoi..sciaga nerwowo czapke..naklada..Czapka jakby starawa..wytarta..taka piaskowa..facet po 60-dziesiątce..biale wlosy..troche bialego zarostu..duzy brzuch,czerwone spodnie,czarne lakierki..niebieska koszula i Turkusowa kurtka. Pierwsza myśl- Ey?! a ty chyba z Akademi kleksa spierdoliles!...nie nie..ale mówie darujmy sobie.Tak więc siedze siedze..obserwuje jego nerwowe ruchy na co on w ktoryms momencie ewidentnie nie wytrzymuje napięcia i poirytowany na cale piętro-JA TU PREDZEJ ZDECHNE NIZ SIE DOSTANE!. haha.. ; D
I Text
Dziś jest Bardzo zimno(kolejny chuj wie co za text..)=Tussidex nie pomagasz
Dwadzieścia po siódmej, streszczam nim umrę,
te wersy, co tu gdzieś, rozcieńczały wódkę.(hah)
Wychodzę na spacer, gdzieś krętymi ulicami,
znów sama siebie tracę, bo chcę w środku coś zabić.
Przemarznięte dłonie, moje najki na betonie,
tysiące myśli w głowie, to jak do Boga spowiedź.(huh?)
Leci para z ust, bo już długo tak tu krążę,
gdy wrócę do domu znów nic nie będzie dobrze.
Łatwo się poddałam, może czlowiek nadto głupi?
ale ja jestem ostatnia, która by pokochała groupies.
Chłodną porą odpalam blunta, chciałabym być z Tobą,
ale obłok dymu idzie tam, gdzie mi nie wolno.
Jestem sobą - wiesz - bez Ciebie sobą bez Ciebie,
czyli formą prostego równania z jednym zerem.
te wersy, co tu gdzieś, rozcieńczały wódkę.(hah)
Wychodzę na spacer, gdzieś krętymi ulicami,
znów sama siebie tracę, bo chcę w środku coś zabić.
Przemarznięte dłonie, moje najki na betonie,
tysiące myśli w głowie, to jak do Boga spowiedź.(huh?)
Leci para z ust, bo już długo tak tu krążę,
gdy wrócę do domu znów nic nie będzie dobrze.
Łatwo się poddałam, może czlowiek nadto głupi?
ale ja jestem ostatnia, która by pokochała groupies.
Chłodną porą odpalam blunta, chciałabym być z Tobą,
ale obłok dymu idzie tam, gdzie mi nie wolno.
Jestem sobą - wiesz - bez Ciebie sobą bez Ciebie,
czyli formą prostego równania z jednym zerem.
I żadne ten teges, śnieg przykrywa mój smutek,
wiesz? I zanim stopnieje się wykuruję ...
wiesz? I zanim stopnieje się wykuruję ...
ref
wódką czy innym gównem, dziś jest bardzo zimno,
ale Twoje serce przy tym to lodowate iglo.
ale Twoje serce przy tym to lodowate iglo.
Myślom daje upust, pisząc daję w chuj tu
przemyśleń i tak nie dojdę do tych głupców.
Cóż, na uszach AKG - coś o tym wiesz,
mój player aktualnie wyświetla Pani Śmierć.
przemyśleń i tak nie dojdę do tych głupców.
Cóż, na uszach AKG - coś o tym wiesz,
mój player aktualnie wyświetla Pani Śmierć.
Otwieram oczy, mam przed sobą znów ten sam obraz,
tutaj codzień jest tak samo, pieprzona melancholia.
Trudno nowy dzien poznać, gdy ciągle tak jak wczoraj,
chcesz coś zmienić, ale stoisz w błocie do kolan.
Szukając porad, wzorujesz się na innych,
znów Ci to nie wychodzi, teraz chcesz ich krzywdy.
Pilnując się linii, żeby nie wyjść przed ogół,
ciągle patrząc na tych lepszych, używasz kopiowanych kroków.
Chcąc uniknąć kłopotów,chcesz być taki jak reszta,
myślisz tylko o tym, żeby iść przez życie bez strat.
Jak najdalej od piekła i ludzi którzy idą sami,
pierdolisz ich, bo kierują się własnymi prawami?
Są oryginalni, nie przejmują się tobą,
bo odchdzą od tych, którzy zachowują się jak robot.
To nie ty jesteś osobą, ty tutaj nic nie znaczysz,
jesteś jak jeden mały koń, pośród tysięcy klaczy...jesteś
tutaj codzień jest tak samo, pieprzona melancholia.
Trudno nowy dzien poznać, gdy ciągle tak jak wczoraj,
chcesz coś zmienić, ale stoisz w błocie do kolan.
Szukając porad, wzorujesz się na innych,
znów Ci to nie wychodzi, teraz chcesz ich krzywdy.
Pilnując się linii, żeby nie wyjść przed ogół,
ciągle patrząc na tych lepszych, używasz kopiowanych kroków.
Chcąc uniknąć kłopotów,chcesz być taki jak reszta,
myślisz tylko o tym, żeby iść przez życie bez strat.
Jak najdalej od piekła i ludzi którzy idą sami,
pierdolisz ich, bo kierują się własnymi prawami?
Są oryginalni, nie przejmują się tobą,
bo odchdzą od tych, którzy zachowują się jak robot.
To nie ty jesteś osobą, ty tutaj nic nie znaczysz,
jesteś jak jeden mały koń, pośród tysięcy klaczy...jesteś
ref
wódką czy innym gównem, dziś jest bardzo zimno,
ale Twoje serce przy tym to lodowate iglo.
ale Twoje serce przy tym to lodowate iglo.
Myślom daje upust, pisząc daję w chuj tu
przemyśleń i tak nie dojdę do tych głupców.
Cóż, na uszach AKG - coś o tym wiesz,
mój player aktualnie wyświetla Pani Śmierć.
przemyśleń i tak nie dojdę do tych głupców.
Cóż, na uszach AKG - coś o tym wiesz,
mój player aktualnie wyświetla Pani Śmierć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz