Szukaj na tym blogu

sobota, 30 lipca 2011

Mówilaś mi/Emoooocjonaaalnie




















.pamiętam mówiłaś mi jaka to jestem świetna
pamiętam też przekonana byłam,że umrę pierwsza
dawałaś mi tyle ciepła za to sama się wypaliłaś
zakrywasz swoją prawdziwą twarz przez ten makijaż
a wystarczyła tylko chwila świat się pozmienial
pamiętam jak przychodzilas i skladalas mi zyczenia
tego świata teraz nie ma góruje tylko obluda
udajesz kogoś kim nie jesteś w dól się osuwasz
więdniesz jak róża pod wpływem zgniłego powietrza
dociera do ciebie gówno,wpływa aż do wnętrza
jak pogrzebowa poezja tym chce cie pożegnać
wiem,że się nie zmienisz choć od środka pękasz
lzy zostają nawet na rzęsach,pną się w góre
lamie cie to od środka choć silna być próbujesz
lata przyjaźni za jeden pocalunek?rób jak chcesz
mówiłaś mi,żebym napisała kiedyś o nas wiersz....


ref
Mówilaś miii,mówiłaś będzie dobrze
szkoda,ze nikt nas wtedy nie ostrzegł
lata przyjaźni w zamian za kilka objęć?
cały ten obłęd to chyba jakiś surrealizm
chcialabym się wrócić zebyśmy byli mali
mówiłaś miii ,mówilaś nic nigdy nas nie zrani
biegaliśmy razem między podwórkami
to nie znało granic planowaliśmy wszystko
cofam się w czasie,szkoda,że nam nie wyszło




..Mówilaś miiiii,że zycie warte jest tych chwil
blask twoich oczu,w cieple jednej z zim
mówilaś miii,,że moge być tym nawet tym zlym
bo lepiej jest w ogole być czymś
Mówilaś wciąż,że staaaaaaram się
uderzam o grunt dlatego czuje gniew
Teraz robie dobrze,nie moge robić źle
to ty wybrałaś,nie obwiniaaj mnie ...






[*]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz