Szukaj na tym blogu

piątek, 29 lipca 2011

WSP!(Wredny styl project)

Hell yeah. wlasnie dolaczylam do wsp.Offcial site . W sumie jest mi z tym dobrze,kilka ziomków ze Sz-na,jest spoko. Napisalam już 16 i refw sumie nie bd się rozpisywać,dodam nasz text and alllll gooood.






Jaco
1.Nie ważne że dziś pada ja humor mam odwieczny
pisze swoje wieczne wersy, jestem niebezpieczny
depresja dla rapera równa się pogoda pod psem
choć mam wtedy teksty szczere to wyżywam się
mokra kartka z jednej kropli robi się deszcz
sam to dobrze wiesz dla rapera to nie pech
o każdej godzinie dnia i nocy pisze tekst
i nie ważne to jest z kim jestem i gdzie
pogoda dla rapera to jak nieprzetarte szlaki
z długopisem i kartką płynę do swojej itaki
czuje się chujowo zbieram smuty ciemne znaki
a kiedy czuje się jak bóg zbieram energie i graty
każda opcja jest dobra nie ważna jest pogoda
ze swoim zeszytem nacieram na przód, dodam
to dla mnie nie przeszkoda kiedy bit na głodach
pod który nie idzie nawinąć kiedy boli głowa

Czas rap pogody,pogoda dla raperów
w klimacie lajtowym -sobie przeliteruj
Możesz sie utopić pod naporem problemów
w tle słychać grzmoty my robimy po naszemu
ukryci w cieniu,z dala od komercji słońca
wyrażamy siebie lepszy wynik trzeba osiągać
mamy taką potrzebę nie wszystko dla pieniądza
deszcz widać zza okna chce robić to bez końca

McLukas
2.Majk płonie chwytam go w swoje dłonie
przelewam uczucie najszczerszą prawdę
atrament z serca zero pozerstwa
Majk już w dłoni teraz muszę go poskromić
mówię do niego wiem że słucha mnie
wszystko zapamięta później to od słucham
rozjebać system oczywiste
WsP nowa siła na nową drogę wkroczyła
nowe tracki bity a także skille
Majk rozgrzany do czerwoności
parzy w dłonie pot zalewa moje skronie
bit nakurwia jak ja na majka
track wyjebany jak w sylwestra petarda
Pogoda dla rapera to właśnie to tu i teraz
Puszczasz mój kawałek tacie gdy ja siedzę
na balkonie przy herbacie

Czas rap pogody,pogoda dla raperów
w klimacie lajtowym -sobie przeliteruj
Możesz sie utopić pod naporem problemów
w tle słychać grzmoty my robimy po naszemu
ukryci w cieniu,z dala od komercji słońca
wyrażamy siebie lepszy wynik trzeba osiągać
mamy taką potrzebę nie wszystko dla pieniądza
deszcz widać zza okna chce robić to bez końca

Fishu
3.Ile mnie to kosztuje pracy? o tym nie myślisz,
każdy ci powie że robić Hip Hop to ciągły wyścig,
paradoksalnie pogoda mi nawet bardzo sprzyja,
ale do tego przemysłu nie zatrudniaj byle debila,
to już ta chwila wyczuwam wytęskniony moment,
dla niewyrobionych MC-i moje wersy są wzorcowe,
fortuna mi sprzyja tylko że nie ta w dolarach,
fortuna pogodowa od wieczora aż do rana,
ci co wywołują burze komercyjni pozerzy,
my robimy z miłości do rapu a nie swoich kieszeni,
oni dalej robią dla hajsu jebie ten ich syf,
moją pasją jest dawać wam tą muzę wers i rym,
wybrałem wyśmienitą porę gdy rap przeżywa progres,
robię swój rap a twoje ścierwo wypierdalam oknem,
odrabiam pracę domową zadaną przez moje ulice,
zawsze celuj wyżej nie jestem tylko rapu kibicem.

Czas rap pogody,pogoda dla raperów
w klimacie lajtowym -sobie przeliteruj
Możesz sie utopić pod naporem problemów
w tle słychać grzmoty my robimy po naszemu
ukryci w cieniu,z dala od komercji słońca
wyrażamy siebie lepszy wynik trzeba osiągać
mamy taką potrzebę nie wszystko dla pieniądza
deszcz widać zza okna chce robić to bez końca

Black-Sister
4.Pogoda dla rapera pytasz kiedy nastanie?
zawsze w gotowości piątek czy poniedziałek
Czarna siostra ma Power mam przeliterować?
moje imię już znasz,dla mnie zawsze pogoda
nie wystarcza doba,bo gdy w ten beat wchodzę
rozpierdalając system moge zmienić nawet pogode
to Wredny Styl Project,lepiej to sobie zakoduj
Make it Rain powiem to dziś spowoduje powódź
nie robię na pozór,jak się zabieram to na poważnie
Rymami robię co chce dziś sprawie,że to zamarznie
wy Mc lepiej patrzcie obserwujcie ten moment
wladam żywiolami sprawie że mój majk zaraz spłonie
czyja to kolej?właśnie zwolnili ostatnią pogodynkę
na wieść o upałach w zimie nawet ona milknie
kończę ostatnią linijkę dwa fronty to Tornado
już wiesz Black sister wypadasz przy mnie Słabo

Czas rap pogody,pogoda dla raperów
w klimacie lajtowym -sobie przeliteruj
Możesz sie utopić pod naporem problemów
w tle słychać grzmoty my robimy po naszemu
ukryci w cieniu,z dala od komercji słońca
wyrażamy siebie lepszy wynik trzeba osiągać
mamy taką potrzebę nie wszystko dla pieniądza
deszcz widać zza okna chce robić to bez końca

McKrissy
5.Siema - to będzie liryczna ulewa
Pogoda dla rapera - kariera
Czysta wena - raz jest raz jej niema
Ale przeważnie jest lecz mało kto ją docenia
Umysłu nie otwierasz, bo go nie masz
ze tak powiem wbita w niego jest siekiera
Impulsów nie odbierasz, umierasz
Lecz nawet o tym nie wiesz a teraz
Jabłko z zakazanego drzewa zjadasz
Niedaleko pada kropla deszczu jak zdrada
Liryczna eskapada, ciągle gadam
Do jam urodzony - moja boska władza
Mam majka i władam słowem - petarda
Każde słowo to proch a rym podpałka
Starta na proch twoja as karta
Moja pogoda to szczera prawda






Czas rap pogody,pogoda dla raperów
w klimacie lajtowym -sobie przeliteruj
Możesz sie utopić pod naporem problemów
w tle słychać grzmoty my robimy po naszemu
ukryci w cieniu,z dala od komercji słońca
wyrażamy siebie lepszy wynik trzeba osiągać
mamy taką potrzebę nie wszystko dla pieniądza
deszcz widać zza okna chce robić to bez końca



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz