Szukaj na tym blogu

środa, 6 lipca 2011

Ey
jak zwykle nastaje dzień ja spadam znów
ciągłe kłotnie,sprzeczki-gadam steki bzdur
serce i mózg jak para splątanych sznurowadeł
wciąż robię źle bo podpowiada mi sam diabeł
wśród ciemności wciąż sama ciągle wśród czerni
zresztą kogo to może obchodzić ,że ktoś cierpi
A może to tylko tęskna cóż za piękne złudzenie
sama sobie władcą-nie przejmuje się systemem
Na moich żebrach i mojej wątłej klatce z żeber
Stoi jak żebrak na Aleji między piekłem a niebem.
serce,które wciąż rozrywane-nastrój chłodny
króluje surrealizm w tym świeci,który jest za ostry
Diabłu oddałam duszę,to już jest dokane chyba
jeśli cie tym uraziłam boże to proszę mi wybacz
ah...zapomniałam przecież ty wcale nie istniejesz
jesteś wymysłem zbudowanym z naiwności cegiełek



 ref
Rzeczywistość widziana tylko przez mgłę
w rozmowie tak częęęsto potykam się
niby dobrze jest .....a tak naprawdę źle
jak fala uderzająca o wilgotny brzeg
wciąż staaaram się pokaż droge mi
wciąż trwa noc ey powiedz kiedy świt?
w takie sam dni,jednak nic nas nie łączy
Fala jak brzytwa dobiega tylko echo ludzkości




Staram się ile mam sił,wciąż uderzając o brzeg
w ocenianie życia jest się na górze albo dnie
podnoszę sie z piasku,by od nowa wypłynąć
na szeroką wodę wkraczam a rap moją Krainą
jakoś się kamufluje,w oceanie przepełniony krwią
by nie dać się sparzyć,blaskiem czarnych słońc
ciąg dalszy fobii,boje się ,że ocean coraz płytszy
nabierają mocy niedoceniane z wczoraj myśli
mam wyrzuty serce powoli się rozrywa na pół
niespełnione obietnice gryzą na sumienia poddaszu
wykonałam pierwszy ruch,aby uzyskać uśmiech
za daleko zaszłam,bo nadszarpałam szczęścia budżet
nie wiem czy to dobrze wciąz widze to przez mgłę
zdobywam nowy level jak w popierdolonej grze
i niby jest żle ale wiesz serio na razie jest dobrze
bo ja kocham nawet gdy skaza uderza o brzeg





 ref
Rzeczywistość widziana tylko przez mgłę
w rozmowie tak częęęsto potykam się
niby dobrze jest .....a tak naprawdę źle
jak fala uderzająca o wilgotny brzeg
wciąż staaaram się pokaż droge mi
wciąż trwa noc ey powiedz kiedy świt?
w takie sam dni,jednak nic nas nie łączy
Fala jak brzytwa dobiega tylko echo ludzkości

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz