Szukaj na tym blogu

sobota, 12 marca 2011

Sobota

Większość na pewno dopiero wstała ; ]](godzina 13:59) a ja jestem na nogach od godziny 6:30 (pies mnie obudził ...).W sumie to i tak koło siódmej musiałam wstać,w celu umycia włosów,ogarnięcia się..zrobienia kanapek,spakowania przydatnych rzeczy na rajd.Należę do SKKT(szkolnego kółka krajoznawczo-turystycznego)  dzisiaj była kolejna leśna sobota w puszczy bukowej,Pani Asia(nasz wychowawca zwana również Bobrem lub świstakiem ..przez przodozgryz ; B(Przepraszam Panią musiałam! ; DD ) pozwoliła mi zabrać fokę (Funię-mój pies) (tak tak ją zwe ; DD) oczywiście wszyscy moją suczkę uwielbiają(pozdrowienia Mateuszu Psojebco) wygląda nie pozornie...wzięłam ją z TOZ'u (towarzystwa opieki nad zwierzętami) jest trochę długo w proporcji co do krótkich nóżek,więc na pierwszym rajdzie myślałam ,że bd musieli ją nieść.Na szczęście się myliłam ,bo zdołała przejść 10 km..bez większego trudu. ; ]] Tak było też i dzisiaj (nie wiem ile było0 też koło 10 może 12 km ).O dziwo poza starym składem na rajdzie ( Maryśka,Landryna,Ja,Mateusz.Anita,Iza ,Paweł) Przyszli też Jessica z 2B , Damian z Bratem i Tunia z 2E. Szczerze to "nowi" mnie wkurwiali..Jessica próbowała zagadać..w sumie okazała się być sympatyczna ; ] Ale Tunia i Damian (no i Damiana brat) zachowywali się jak jakieś pojeby.Szliśmy jeszcze z innymi Ekipami z różnych szkół...nie mogliśmy ich wyprzedzić ,bo nasza Pani szła tędy pierwszy raz. Postój chyba co kilometr..(ja jebie) biegające bachory do okoła..masakra.Rajd był na 9 ale spotkaliśmy się z Anitą,Izą,Mateuszem i Pawłem za 10 przed sp1 ( niedaleko mnie) i na lajcie w 5 min podeszliśmy pod szkołę...gdzie Pani już czekała. Na Rajdzie pani pokazywała nam swoje zdjęcia z Indii . dziwi mnie tylko skąd zwykły nauczyciel ma tyle hajsu ,żeby co chwilę wyjeżdżać do Indii,Włoszech,Hiszpanii,Kostaryki,Wenezueli..i innych?Fakt Wakacje..odkłada się cały rok 2miesiące na opalanie się,głupienie od kompa,i zwiedzanie. To Rozumiem..tyle ,że z tego co wiem nauczyciele zarabiają od 1500-2000zł (przeciętnie w jednej szkole) Jej mąż też uczy gegry (przypuści ,że tyle samo zarabiają) Ma 2 synów...Skąd ona bierze tyle Hajsu? W ferie była w Nepalu i Indiach.Chociaż ma około 42 lat..pewnie oszczędności ; ]]
Foką padła w domu..od razu się położyła..nie wyjedzie chyba przez resztę dnia ; D(zapalony Rajdowiec) Zaliczyłam dzisiaj glebę tyłkiem w samo błoto..w sumie też nie mam siły..jest mi gorąco ,ale przynajmiej było zwałowo..Mateusz jechał Hermionę(Maryśka).w Sumie sama się prosiła..w końcu nie okazała kulturwy(taaak kulturwy) nie odpowiadając"dziękuję" na "smacznego" ...haha na co mateusz rzucił serię pocisków w jej str między innymi - JA pierdolę(on tak akcentuje ę )jak ona wpierdala-Maryśka na chuj się patrzysz i tym podobne haha a Maryśka Lama nawet odpowiedzieć nie umie ; DD. Dobra idę się uczyć ...iiiii

"...Mateusz to cipa
bo nie umie pisaać.." !! haha



Peace!

1 komentarz: