Wkładam spodnie, buty na nogi i jakąś koszulkę,
Po czym pędzę, czym prędzej zająć miejsce za biurkiem,
W drodze krzyczę na wskazówkę-mogłaby chodzić szybciej,
Wszak życie jest zbyt nudne, by bez tych liczb nie istnieć,
gdy zamilknę się zastanów:czy ty serio chcesz takiego życia?
Tutaj, gdzie nawet miłość możesz liczyć w kilobitach
zapadła cisza,Każda chciała wejść na sam szczyt tej toplisty,
Do pieprzonego worka z adnotacją: "Zbiór liczb rzeczywistych"
czy ty o tym myślisz?Najgorzej mają Ci, wyciągnięci za nawias,
Do nieznajomych bogów muszą jakieś modły odmawiać,
Zmuszone by się kłaniać parze Mnożenia z Dzieleniem,
Pokornie odgrywają swoje role na tej,życiowej scenie,
Ja nie wiem gdzie po drodze upadł sens-nie podniósł się na pewno
spytasz kogoś" Gdzie on jest?"-jesteś liczbą wymierną
starasz się mieć coś,ogromy porażek,lecz wygranym miliony
to dzięki nim do życia jeszcze nie straciłam ochoty
Żyjemy w świecie liczb, każdy z nas ma swą cyfrę,
I nie ważne czy to "x" czy ułamek z przecinkiem,
Nie posiadamy nic, wszystkim rządzą równania,
Na przekór tej nauce, chowam myślii w nawias
I nieważne czy wychował ich sto, dwieście czy tysiąc,
Nie mam czasu pomyśleć, tylko liczby się liczą,
To absurdalne, i co? widzisz Świat stanął na głowie,
Szczęście mierzone skalą, czy to normalne? Powiedz
o wytłumaczenie proszę,dla mnie to bez porządku i ładu
niektóre ułożone w rządku,idą do góry lub spadają na dół
nie ma ideałów,Czy to "x", "y", "z" - i tak znaczą to samo,
Wszystkie kiedyś były ludźmi, teraz tracą tożsamość
za grosz wartości nie mają,straciły ją razem z człowieczeństwem
tylko złoty się liczy,nie wystarczą dwie srebrne kulę na te bestie
powiesz ,że to bezsens,racja -to trafne spostrzeżenie na wszystko
altruizm w tej hierarchia?abstrakt-możesz być pewien -nie myślą
pęd do pełnych kont -cecha,człowiek- świadomy niewolnik
działa jak broń na nich, lecz oni nie szukając wolności
wybierają rządzących, mają więcej talii gier niż Gates hajsu
dlatego pisze to na kartki by nie popaść w absurd
Żyjemy w świecie liczb, każdy z nas ma swą cyfrę,
I nie ważne czy to "x" czy ułamek z przecinkiem,
Nie posiadamy nic, wszystkim rządzą równania,
Na przekór tej nauce, chowam myślii w nawias
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz