Szukaj na tym blogu

sobota, 9 kwietnia 2011

Przypał

Heh. Dzisiaj miałam się uczyć.Tak miałam a dokładniej polskiego.Ale Pech chciał,że zgubiłam książkę,a stan mojego pisma nie pozwala na rozczytanie notatek ; x.So wut.Czyli siedzę i się opierdalam.Cóż mogłabym sie uczyć fizyki,tylko pytanie po co? Jest sobota godzina za dwadzieścia piąta.jutro jest test,ale ja mam pytania.All good.Jutro pożyczę ksiązkę od Pl i się bd uczyć,puki co idę grać w Fallout 3 na Xbox'ie puki brata nie ma.Chwilowy brak weny,nie wiem o czym mam pisać Jeśli ktoś to czyta..bądźcie tak łaskawi i zapodajcie mi temat..proszę będe wdzięczna bo zawsze ,gdy nie mam weny piszę bragga O Mua Jedwabistości.hyh co nie wychodzi mi na dobre ; ]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz