Szukaj na tym blogu

sobota, 29 października 2011

Nie ma to jak się wyspać ; D Czlowiek docenia Weekend przewaznie w niedzielę(przynajmniej ja) a dzisiaj Sobota.. W sumie powinnam się uczyc do konkursu z Bio..w końcu za rok Bio-chem...(Ugh) Ale puki co przesluchuje album Too short'a-blow the whistle z 2010 na razie pozycja 2. O takim samym tytule jak album...piosenka dość spoko.Jak sama postac too short'a.Do dosluchania zachęcil mnie track ze Snoop'em ,will am'em i Fergie,poza tym trochę jego twórczości Na feat'ach mam już za sobą między innymi Bitch z 50,kilka kawalków z kolobracyjnego albumu z E-40,który należy do G-unit philly,czy chociażby dluga wspólpraca ze wspomnianym już Dogfatherem Snoop'em,którego twórczość chyba nikomu nie jest obca.Puki co leci Keep Bouncin,który jak na razie jest zdecydowanie moim faworytem,Bounce po calości.. ; D i snoooop,którego z lat 89-2008 ubóstwiam,dalej nieco utracil za sprawą swojej komercyjności aczkolwiek nie pogardzę.Wczoraj nie opisalam calego dnia..jak można się domyślić mi sie nie chcialo. A dużo się wydarzylo..bylam przebrana za księdza(Halloween w sql- wstawię zdjęcia kiedy indziej) Między innymi prawie zmolestowaliśmy Panią Ewę delicjami (Sory ; P-gdyby Pani je wzięla od razu nie bylo by problemu). Poza tym nie da się nie wspomnieć pijackiej gleby Izy..haha i jej podparcia o auto(ci co widzieli wiedzą ; D),Mhym...ogolnie bylo wczoraj zwalowo. Anyway P.Polkowska sie odfochla(dziwna ta kobieta O_o) ale jebać to...Nie mam dziś weny..aczkolwiek prawdopodobnie później coś skleję..więc Chillout Biatches...and Stay calm!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz