Piszę swój prolog,po kawałku,bo to z serii tych przemyślanych. Nie spisuje testamentu ani tych rzeczy. Po prostu każdy kiedyś umrze. Mam tą świadomość,a ta tematyka mi się podoba.Wolę obrać to w formie pół storytellingu,moich wyobrażeń. Whatever. zanim serio weźmiecie mnie za totalnego psychola,czy też samobójce:
"Idę ciemnym tunelem, nie widząc na końcu światła
Wiem to symbol przegranej, znak, że nadzieja umarła" -Tak zacznie się mój prolog
MMam nadzieję,że nie wysnujecie sobie błędnych wniosków...
Poza tym Izka straciła w moich oczach resztki godności..szacunku..i wgl nadzieji,że się zmienią i znormalnieją. Pozdrawiam ją środkowym. Jak i Pawełka. Oczekujcie bieli która zniszczyła wszystko. Z wyrazami pogardy. Nie tracę już linijek Tutaj. Pozdrowie was jeszcze w drugiej zwrotce ; ]. Kiedyś to naaaagram. Przysięgam. Umrę próbując to zrobić. Czekam na dalszy ciąg. I ich ewolucje. Mnieeejsza....dziękuje za uwagę. Więc jeśli "Izunia" Czyta tego bloga to niech przestanie. Bo nie jest dla niej. Aint Hatin...Cóż prawie zamarźliśmy,....alee co Ona nam mogła poradzić..przecież Pawełek tam stał..ojej..to takie smutne...Żal mi cie. Serio. Serio serio. Now W8 for Revenge. Mniejsza. znów uaktywnia się ta bestia. Ey znów zostane nazwana szmatą..po co mi to? On znów się popłacze..po co nam to? ; ] Let's toast to dat.
Ślęcze po nocach przy kartce,wypala się kolejna żarówka
mogłabym zakuwać matmę,lecz nie umiem kurwa
matka kiedyś będzie dumna,puki co zaczynam się gubić
ciemność,skowyt w tle jakby hosting robił whoo kid
Miasto śmierci wszędzie trupy, do okoła spalenizna
Głucha cisza jak po bombie spadającej na Afganistan
Ey chora wizja ,dym słodki zapach spalonych ciał
Uliczne krematorium, popiół, kości rozrzucone w świat
Krajobraz jak po wojnie (lecz)brak jest w nim czołgów
Ruiny wieżowców, wszędzie gruzy stojące w ogniu
Bad trip jak po opium wstają zmarli zaczyna się balet trupów
Miasto śmierci prawdziwy raj dla rządzących ślepych głupców
a ty lepiej stój tu,po brudnych chodnikach płynie szkarłat
to jeszcze nic patrz: dzieciak rzuca odbezpieczony granat
dreszcz biegnie po ciałach ,Andrenalina -lecz opadam
dość umysłowej walki,sama nie zmienie tego świata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz