Szukaj na tym blogu

czwartek, 22 marca 2012

Nieee mogę się skupić zdziro

Ey dziś miałam puść z psem do Veta..alee sama to sprawdzę. Mianowicie fokysz..jako,że to Walijski corgi ma skłonności do alergi i uczuleń.Ciągle się drapie,namiętnie liże każdą powierzchnie(bez wyjątków) oraz podgryza..dziwne. Z początku na dalszy plan poszły "objawy" drugie czyli podgryzanie i lizanie...skupiłam się na drapaniu..biorąc pod uwagę pchły...Przeczesałam całą sierść szukając jakichś oznak intruzów czy chociażby ich pozostałości...nic..Umywałam więc psa..dokładnie spłukując szampon bo być może on wywołuje alergię. Błąd..bo jest to szampon do skóry wrażliwej z wyciągiem z bambusa. Nie pomogło..foka o wszystko się wyciera..łącznie ze ściółką leśną.szukałam jakichś zadrapań..zaczerwień skóry..i tym podobnych...znów pudło..nic nie znalazłam. Zęby?zęby jak zęby ma troche osadu i kamienia..ale jak na razie nie kwapie się zbytnio do Veta,bo laserowy zabieg kosztuje 350++. Musiałabym przystąpić na propozycję handlu...co by samemu zarobić,bo na starą nie mam co liczyć.Poczytałam sobie trochę na teamt wzorca rasy i ich skłonności co do chorób. And Here it is...w końcu coś co przybliża mnie do problemu. Naturalne skłonności do chorób sierści,alergii,uczuleń,nadwagii i problemów z łapami. Wbijam na forum o uczuleniach. I tu natrafiam na kurczaka...cóż Foki go lubi. I często go wpierdala jako,że innego mięsa w sumie nie spożywam. Wieprzowiny nie lubie..a wołowiny czy cielęciny nikt u mnie w domu nie umie dobrze przyrządzić. Cóż dziś ugotowałam jej ryż. Jakoś mało entuzjazmu w niej. kładąc miskę w miejsce gdzie przeważnie stoi spotkałam się z jej spojrzeniem z serii tych" co do kurwy?" . podeszła..powąchała...nawet nie polizała.Odeszła z lekkim fochem i schowała się do szuflady. O_o..Babcia też spojrzała jak na pojebusa...Ale ja wiem ,że jeżeli będzie głodna to to zje.Stopniowo dodam kurczaka i zobaczę jak będzie.Jeżeli rzeczywiście jest tak jak przypuszczam to trudno. Nie widzę problemu. Zostaję królik,którego foka lubi(i zresztą ja też) łosoś,tuńczyk,wołowina i gama szeroko dostępnych karm weterynaryjnych. Suchego z łososiem jakoś nie jada ostatnimi czasy. Chociaż z początku uwielbiała. Nie wiem czy to zasługa sterylizacji...czy też tego,że zapewniam jej mało ruchu. Chociaż w sumie tak nie jest...bo przynajmniej raz w tygodniu zabieram ją na 3 godzinny,po którym do następnego spaceru nie wychodzi z szuflady.Ponadto 3 razy dziennie spacer typu: 1-10 minut 2(po przyjściu ze sql) na jakieś 30 min do parku . I 3 wieczorno-nocny ponad godzinny. Ale mniejsza o fokim. jak Magda wyśle wstawię zdjęcia z marzanną....Druga sprawa jak w temacie powoli wkurza mnie Magda(nie szkolna) ale ta co jej pilnowałam na imprezie. Wysyła do mnie esy. o różnej treści którą sobie podaruję co by już nie demoralizować. Nie mogę się na niczym skupić...Wkurwia mnie ta Magda bo myśli,że tylko imprezowanie mi w głowie. Jej stary kupuję chatę na Morzyczynie(Taak tam gdzie Rafałka babcia) i teraz będzie miała wolną jego dotychczasową chatę.Blunty,Alko + inne używki mi nie służą. Tak ostatnio z mych obserwacji wynika.Co nie oznacza,że nie mam zamiaru spędzić wakacji życia. I Came to Party. Mnieeejsza. Magda myśli,że życie dla imprez to jest to. Że powinniśmy się bawić jakby jutra miało nie być robić co nam się podoba i tak też się zachowywać. Yeah. Tylko pytam..co potem? Szczerze jakoś nie jara mnie tracenie dziewictwa zalewanie się w trupa lizanie z przypadkowymi osobami i telefony do mamy,że zaćpałam się fchuj i straciłam przytomność. Co nie oznacza,że tak robię. Anyway...Zaprosił mnie Daro(picasso) z którym piszę texty na swoją 18. Dziś o 20. Oczywiście nie idę..muszę się poduczyć pl i niemca...a po drugie zniechęciła mnie odpowiedz:
- ee to pewnie grubo będzie? ; )
- no..pewnie tak i tak nic nie będę pamiętał

....

Chuj,że blisko bo mieszka nad KFC na kościuszki..kiedyś tam moja kuzynka mieszkała bramę obok. Ale biorę się za oceny. Znów kurwa...chociaż nie mam weny. Pani Ewa ma focha bo nas nie było



PRZEPRASZAMY PANI EWO. 

niech Pani będzie łaskawa i nam wybaczy- haha. O...o i Fajnie by było jakby już Pani kartkówek nie robiła. <3. Kończę pisać chyba z 10 textów na raz...cóż efekty wstawię w najbliższym czasie . ; ]]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz